To jest początek artykułu.
Bóg „niewłaściwie” otwarty na człowieka?

Niewygodni, mniej „doskonali” lub trudni dla nas ludzie jawią się nam często jako „gorsi”. Rzadko angażujemy się w zmianę takiego myślenia. Najczęściej wystarcza nam w miarę bez grzechu ciężkiego przetrwanie tygodnia od jednej niedzielnej mszy świętej do drugiej. Na tym „kończy się” nasze chrześcijaństwo. Preferujemy spokój, unikając dialogu z „gorszymi”.
Table of Contents
Łatwiej nam okazać jawnie lub skrycie pogardę, a nawet wrogość takim osobom, niż podjąć z nimi jakik .. news dodano dnia: 2022-02-06 o godzinie 17:12:56
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.