To jest początek artykułu.
Janeczek żyje, bo uratowali go lekarze. Ale pomógł nam Bóg i ludzie

Diagnoza, którą usłyszeli, brzmiała: wielowodzie, postępująca niewydolność sercowo-krążeniowa i kurczliwość lewej komory na znikomym poziomie, krytyczna stenoza aortalna, dysfunkcja lewej komory serca, wada zastawki mitralnej, liczna fibroelastoza. Lekarze nie dawali Jankowi większych szans na przeżycie porodu, operacji – tych wewnątrzmacicznych, jak i kolejnych, gdy był już na świecie. A potem nie dawano mu szans na opuszczenie szpitala. A on doszedł do siebie w błyskawicznym tempie, rozwija się tak, ja .. news dodano dnia: 2021-12-16 o godzinie 04:00:00
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.