To jest początek artykułu.
Abp Wojciech Polak i Granice Jego Kompetencji w Sprawach Ochrony Dzieci

W ostatnich dniach pojawiły się pytania dotyczące zakresu kompetencji abp. Wojciecha Polaka, delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży. Ks. dr Piotr Studnicki, rzecznik prasowy Archidiecezji Krakowskiej, wyjaśnił w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną (KAI), jakie są granice działania abp. Polaka w tej kwestii.
"Abp Wojciech Polak nie może samodzielnie podejmować działań śledczych ani sądowniczych" - podkreślił ks. Studnicki. "Jego rola polega na koordynacji działań na poziomie Konferencji Episkopatu Polski oraz wspieraniu biskupów diecezjalnych w ich wysiłkach na rzecz ochrony dzieci i młodzieży."
Ks. Studnicki zaznaczył, że abp Polak nie ma uprawnień do ingerowania we władzę i kompetencje innych biskupów diecezjalnych. "Każda diecezja ma swoje własne struktury i procedury, które muszą być przestrzegane" - wyjaśnił. "Abp Polak może jedynie wspierać i koordynować działania na poziomie ogólnopolskim."
Wyjaśnienia ks. Studnickiego są odpowiedzią na obawy i nieporozumienia, które pojawiły się w kontekście działań abp. Polaka. "Chcemy, aby było jasne, że abp Polak działa w ramach swoich kompetencji i nie ma prawa ingerować w wewnętrzne sprawy poszczególnych diecezji" - podkreślił rzecznik.
Kwestia ochrony dzieci i młodzieży jest niezwykle ważna i delikatna. Wymaga ona współpracy i zaangażowania całego Kościoła, a nie tylko pojedynczych osób. "Abp Polak jest ważnym koordynatorem działań na poziomie ogólnopolskim, ale to biskupi diecezjalni mają ostateczną odpowiedzialność za ochronę dzieci w swoich wspólnotach" - wyjaśnił ks. Studnicki.
Wyjaśnienia ks. Studnickiego mają na celu rozwianie wątpliwości i zapewnienie, że działania abp. Polaka są zgodne z prawem kanonicznym i strukturami Kościoła w Polsce. "Chcemy, aby wszyscy byli świadomi, że abp Polak działa w ramach swoich kompetencji i wspiera biskupów diecezjalnych w ich wysiłkach na rzecz ochrony dzieci i młodzieży" - podsumował rzecznik.
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.