To jest początek artykułu.
Pożegnanie młodego księdza Dominika Ambrosiewicza z Gdyni

Z głębokim smutkiem i żalem społeczność Gdyni żegna młodego księdza Dominika Ambrosiewicza, który odszedł w wieku zaledwie 29 lat. Duchowny, który przez ostatnie cztery lata pełnił posługę wikariusza w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Gdyni-Obłużu, przegrał walkę z ciężką chorobą.
Ksiądz Dominik Ambrosiewicz był cenionym duszpasterzem, który swoją młodością, energią i zaangażowaniem zjednywał sobie serca wiernych. Jego przedwczesna śmierć jest ogromną stratą nie tylko dla parafian, ale także dla całej wspólnoty kościelnej w Gdyni.
Jak przypomina "Gość Niedzielny", ks. Dominik dzielił się swoimi przeżyciami i walką z chorobą na swoim profilu na Facebooku. W sierpniu ubiegłego roku napisał:
"Dominik odszedł do Szefa".
Słowa te stały się symbolem jego niezłomnej wiary i nadziei, mimo trudności, z jakimi musiał się zmierzyć. Ksiądz Dominik, mimo młodego wieku, wykazywał się niezwykłą dojrzałością duchową i głęboką wiarą, która pomagała mu w najtrudniejszych chwilach.
Pogrzeb ks. Dominika Ambrosiewicza odbędzie się w najbliższych dniach. Społeczność Gdyni i okoliczne parafie zgromadzą się, aby pożegnać młodego duchownego, który tak wiele dał z siebie w służbie Bogu i ludziom.
Śmierć ks. Dominika jest przypomnieniem o kruchości życia i potrzebie doceniania każdej chwili, jaką mamy. Jego życie i posługa pozostaną w pamięci wiernych jako przykład oddania i miłości do Boga i bliźniego.
Zachęcamy wszystkich mieszkańców Gdyni i okolic do udziału w uroczystościach pogrzebowych oraz do modlitwy za duszę zmarłego księdza Dominika. Niech jego życie i posługa będą inspiracją dla nas wszystkich w dążeniu do świętości i miłości do Boga.
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.