To jest początek artykułu.
Biskup Edward Dajczak opuścił szpital po przebytej chorobie COVID-19

Biskup Edward Dajczak, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, zakończył leczenie na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie, gdzie przebywał od 12 stycznia w związku z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.
Informację o wyjściu biskupa ze szpitala podał ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Koszalinie. Jak dodał, po przebytej chorobie i rekonwalescencji, biskup Edward Dajczak wróci do pełnienia swoich obowiązków duszpasterskich.
Biskup Dajczak, który w momencie zakażenia miał 67 lat, przeszedł przez trudny okres choroby, ale dzięki opiece medycznej i wsparciu modlitewnemu wiernych, udało mu się pokonać COVID-19.
Jego wyzdrowienie jest przykładem nadziei i siły duchowej, która pomaga przetrwać nawet najtrudniejsze wyzwania. Biskup Dajczak, znany ze swojego zaangażowania duszpasterskiego i troski o dobro wiernych, wraca teraz do swoich obowiązków z nową energią i determinacją.
Wyzdrowienie biskupa Edwarda Dajczaka jest również ważnym sygnałem dla całej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego powrót do pełnienia posługi duszpasterskiej jest znakiem nadziei i kontynuacji misji Kościoła w tych trudnych czasach pandemii.
Biskup Dajczak, który od 2014 roku pełni funkcję ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, jest cenionym duszpasterzem i liderem duchowym. Jego wyzdrowienie i powrót do pracy są wyrazem wdzięczności za opiekę Bożą i wsparcie wiernych.
W obliczu pandemii COVID-19, przypadek biskupa Edwarda Dajczaka przypomina o konieczności troski o zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich członków wspólnoty kościelnej. Jego doświadczenie może być również źródłem nadziei i inspiracji dla tych, którzy wciąż zmagają się z chorobą lub jej skutkami.
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.