To jest początek artykułu.
Kobieta i boks. I po co mi to było?

Krew, pot, igrzyska, pogarda
Samo potoczne słownictwo, którego użyłam, oddaje, jak bardzo dezaprobująco oceniałam to, co widzę. Bokserów wsadziłam do szufladki dla ludzi niezbyt łebskich, mimo tego, że z pewnością – na swoich szerokich karkach – bardzo wyraźnie czuli, że mają łeb, zwłaszcza kiedy krwawił. Widzów i kibiców upchnęłam z kolei do kategorii przaśnych ordynusów o niepogłębionej refleksji. Gdyby nie fakt, że boks niepowstrzymanie oglądał mój oczytany, oci .. news dodano dnia: 2018-07-28 o godzinie 04:00:47
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.