To jest początek artykułu.
Nie „muszę” przeżywać Wielkiego Postu

Boże drogi, całe życie nie cierpiałam tego dnia. Kojarzył mi się z początkiem najgorszych czterdziestu dni w roku. Dni depresji, smutku, zawodzeń. Wracania do wszystkiego, co najtrudniejsze. No i oczywiście – do wyrzeczeń.
W nich byłam mistrzem. Jako nastolatka w Wielkim Poście rezygnowałam ze wszystkiego, co mogło być przyjemne – począwszy od mięsa i słodyczy, na komputerze i tel .. news dodano dnia: 2018-02-15 o godzinie 10:11:58
Na podstawie: Źródła
Table of Contents
To jest koniec artykułu.