To jest początek artykułu.
Mało brakowało, a umarłaby przy porodzie. Ale żyje, bo zdarzył się cud

Skurcze zaczęły się w 39. tygodniu ciąży. Coś, co wyglądało jak początek zwyczajnego porodu, stało się kwestią życia lub śmierci. Kiedy Mélanie i Doug Pritchard przygotowywali się na przyjście swojego pierwszego dziecka, szukali kliniki pro-life. Chcieli mieć pewność, że w razie potrzeby lekarze będą walczyć o życie matki i dziecka. Decyzja okazała się słuszna – ich pierwszy syn, Brady, przyszedł na świat siłami natury i wszystko poszło dobrze.
.. news dodano dnia: 2017-09-25 o godzinie 07:51:20
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.