To jest początek artykułu.
Po co mi właściwie matka? Bez lukru o relacji matka-córka

Ola pamięta, że najczęstszym tematem w domu były stopnie: co dostała, z czego, dlaczego tym razem czwórkę. Zawsze obowiązkowa, dokładna, nigdy się nie spóźniała. W szkole wieczny pościg, by robić coś najlepiej, by się wyróżnić, bo inaczej nie spełni jej oczekiwań. Słabości? O tym się nie rozmawiało. Przez wiele lat uważała, że tak przecież wygląda życie. – Ta, która daje tyle ciepła i swojej obecności, często jest tą, która zadaje też wiele ran – podsumowuje Ola. Ta, czyli mama. Po .. news dodano dnia: 2017-05-26 o godzinie 06:30:36
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.