To jest początek artykułu.
Najczęściej ignorowany uczynek miłosierdzia

Marta i Zofia poznały się i zaprzyjaźniły na wyjeździe do Hiszpanii, zorganizowanym dla studentów przez księdza z parafii. To była bardzo udana wyprawa – wspaniały kraj z piękną przyrodą i zabytkami, ale też zgrana grupa i sympatyczny, młody organizator. Zosię tylko czasem zaskakiwała dziwna zażyłość Marty z księdzem. Uznała jednak, że jej się wydaje.
Kiedy spotkały się po powrocie do Polski, Zosia wspomniała, że musi oddać księdzu książkę, którą od niego pożyczyła w Hiszpanii. „Daj mi. Będę .. news dodano dnia: 2017-05-30 o godzinie 08:01:50
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.