To jest początek artykułu.
Czy dajemy światu wystarczająco dużo znaków, że Jezus żyje? Rozważania arcybiskupa Józefa Kupnego

W swojej homilii wygłoszonej podczas Eucharystii w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa we Wrocławiu, arcybiskup Józef Kupny zwrócił uwagę na istotne pytanie: Czy dajemy światu wystarczająco dużo znaków, że Jezus żyje?.
Arcybiskup Kupny zastanawiał się, czy w obliczu współczesnych wyzwań i trudności, chrześcijanie skutecznie przekazują przesłanie o zmartwychwstałym Chrystusie. Podkreślił, że wiara w zmartwychwstanie Jezusa jest fundamentem chrześcijaństwa i powinna być żywa i dynamiczna w życiu wiernych.
W swojej homilii arcybiskup Kupny przywołał postać Tomasza Apostoła, który początkowo nie uwierzył w zmartwychwstanie Jezusa, dopóki nie zobaczył Go na własne oczy. To przypomnienie o wątpliwościach i poszukiwaniach wiary jest szczególnie istotne w dzisiejszym świecie, w którym wielu ludzi ma trudności z uwierzeniem w Boga i Kościół.
Arcybiskup Kupny wezwał wiernych do głębszej refleksji nad własną wiarą i sposobem, w jaki przekazują ją innym. Podkreślił, że chrześcijanie powinni być świadkami zmartwychwstałego Chrystusa poprzez swoje życie, czyny i słowa.
W swoim przesłaniu arcybiskup Kupny zachęcił do odważnego świadectwa wiary, które może przekonać nawet najbardziej sceptycznych i wątpiących. Podkreślił, że wiara w zmartwychwstanie Jezusa jest źródłem nadziei i siły, które mogą przemieniać życie każdego człowieka.
Homilia arcybiskupa Józefa Kupnego jest ważnym wezwaniem do głębszej refleksji nad naszą wiarą i sposobem, w jaki przekazujemy ją światu. To przypomnienie o konieczności bycia świadkami zmartwychwstałego Chrystusa jest kluczowe dla odnowy i umocnienia wiary w dzisiejszym świecie.
Niech słowa arcybiskupa Kupnego będą dla nas wszystkich inspiracją do głębszego zrozumienia i życia wiarą w zmartwychwstałego Jezusa. To wezwanie do świadectwa wiary jest nie tylko kwestią osobistą, ale także wspólnotową, która może przynieść owoce w życiu wielu ludzi.
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.