To jest początek artykułu.
Oklahoma City: Walka z satanistyczną "czarną mszą"

W Oklahoma City, w miejskiej sali koncertowej, zaplanowano na 21 września kontrowersyjne wydarzenie – "czarną mszę", zorganizowaną przez satanistyczną grupę Dakhma of Angra Mainyu. W obliczu tego świętokradczego wydarzenia, miejscowy ordynariusz, abp Paul S. Coakley, wezwał wiernych do zjednoczenia się w modlitwie, pokucie i działaniach mających na celu odwołanie tej imprezy.
"Czarna msza" to ceremonia satanistyczna, która ma na celu wyśmianie i profanację chrześcijańskich obrzędów religijnych. Wydarzenie to wywołało oburzenie wśród wiernych i hierarchów Kościoła katolickiego, którzy postrzegają je jako atak na wartości chrześcijańskie i świętość sakramentów.
W odpowiedzi na zaplanowaną "czarną mszę", abp Coakley wezwał wszystkich wiernych do modlitwy i pokuty. Wierni zostali zachęceni do uczestnictwa w procesjach eucharystycznych i nabożeństwach, które miałyby na celu odwołanie tego świętokradczego wydarzenia. Modlitwa i pokuta mają być wyrazem sprzeciwu wobec profanacji i próbą wzmocnienia wiary chrześcijańskiej w obliczu zagrożenia.
Działania abpa Coakleya spotkały się z szerokim poparciem wiernych i duchownych z diecezji Oklahoma City. Wielu ludzi zgłosiło chęć uczestnictwa w modlitwach i procesjach, aby wspólnie przeciwstawić się planowanej "czarnej mszy".
Kontrowersje wokół "czarnej mszy" w Oklahoma City podkreślają rosnące napięcie między różnymi grupami religijnymi i światopoglądowymi w Stanach Zjednoczonych. Wydarzenia takie jak to budzą obawy o wzrost wpływów satanistycznych i okultystycznych w społeczeństwie, co skłania wiernych do zjednoczenia się w obronie swoich wartości i tradycji.
Walka z "czarną mszą" w Oklahoma City jest przykładem determinacji i solidarności wiernych w obronie swojej wiary i wartości. Modlitwa, pokuta i działania społeczne mają na celu nie tylko odwołanie tego świętokradczego wydarzenia, ale także wzmocnienie wspólnoty chrześcijańskiej w obliczu wyzwań współczesnego świata.
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.