To jest początek artykułu.
Słabość w Kościele

Obejrzałem niedawno film "Habemus papam" z Jerzym Stuhrem. Choć już minęło trochę czasu, nadal nie mogę zrozumieć, co w tym dziele Nanniego Morettiego może kogokolwiek gorszyć. Kogokolwiek, a zwłaszcza katolika. Mnie ten obraz kinowy nie zgorszył, nie rozśmieszył, nawet nie zasmucił. Raczej przypomniał zdanie, które przed wielu laty usłyszałem (jeszcze jako kleryk) od starego, mocno doświadczonego przez życie i przez współbraci księdza: "Dla mnie największym dowodem na boskie pochodzenie Ko? .. news dodano dnia: 2012-02-14 o godzinie 18:00:00+01:00
Na podstawie: Źródła
To jest koniec artykułu.